grejpfrutoptyk@gmail.com
+48 515 900 262
pl. Wolności 42
59-540 Świerzawa
( obok przystanku autobusowego)
Autor: Michał Razik
Wiele godzin spędzanych przed ekranami komputera, zamknięte boiska i wszystko to, o co walczono przez wiele lat by dzieciom nie pogarszał się wzrok i wykrzywiał kręgosłup zostało zniweczone. Pewnych zmian, szczególnie tych związanych ze wzrokiem, już nie da się cofnąć. Ale rezygnacja z uprawiania sportu może przynieść dużo więcej problemów - wady postawy, otyłość , problemy z koncentracją to tylko niektóre z nich. To , że dziecko ma wadę wzroku nie musi oznaczać, że nie może uprawiać wymarzonego sportu
Zacznijmy od konsultacji z lekarzem. W niektórych przypadkach może on odradzić pewne dyscypliny sportu (najczęściej przy średniej i dużej krótkowzroczności, czyli powyżej 3-6 dioptrii- tam, gdzie istnieje ryzyko odklejenia się siatkówki). Jednak w większości przypadków lekarz okulista daje zielone światło - można być dalej aktywnym. I co dalej? Dziecko nie widzi dokładnie piłki, kolegów na boisku, trenera na basenie, a na zajęciach WF nauczyciel nie pozwala mu ćwiczyć w okularach - bo już widział wypadek okularami wbitymi w twarz... No nie jest łatwo ale wszystko jest do załatwienia. Oto kilka możliwości.
Ja z doświadczenia zalecam przy sportach miękkie soczewki kontaktowe jednodniowe. Nie ma problemów z utrzymaniem ich w czystości - jak coś się stanie to je po prostu wyrzucamy. W przypadku pływania należy być bardzo ostrożnym. Po pierwsze: zawsze w okularach pływackich. Bez nich to zaproszenie do stada bakterii (chlamydia lubi to). Po drugie: najlepiej po pływaniu soczewki kontaktowe ściągnąć. Największym minusem soczewek kontaktowych jest ich zakładanie. Nie każde dziecko będzie potrafiło to zrobić. Ściąganie z reguły nie jest problemem.
Tutaj rozwiązanie dostosowuje się do uprawianej dyscypliny sportowej. W przypadku zajęć WF i większości sporów sprawdzą się okulary sportowe. Oznacza to, że mają specjalnie dostosowaną część opierającą się na nosie, specjalne otwory wentylujące przy skroniach, miejsce na dodatkowe wkładki ochronne oraz niektóre z nich taśmy gumowe utrzymujące okulary na głowie. Okulary sportowe mogą występować ze specjalną wkładką korekcyjną, lub wymagać specjalnych soczewek. W każdym z przypadków konieczne jest zastosowanie tzw. materiałów wysoko wytrzymałych. Oznacza to, że nie mogą pęknąć, nawet po uderzeniu metalową kulką . Z takich materiałów zasługują na uwagę dwa: Trivex (tutaj może być pod nazwą NXT, PNX i innymi w zależności od producenta) i poliwęglan. Warto przy takich soczewkach rozważyć opcję z powłokami chroniącymi przed zaparowywaniem okularów.
Temat okularów do pływania jest trudniejszy. Tutaj fizyka (optyka) nam nie pomaga. Okulary muszą tak samo działać w wodzie i pod wodą. I to niestety nie jest łatwe, bo powietrze ma inny współczynnik załamania światła niż woda. Z tej przyczyny w obu środowiskach sprawdzą się jedynie okulary pływackie z płaskimi soczewkami lub większe ze specjalnymi wkładkami korekcyjnymi.
Wada wzroku to najczęściej nie jest powód, by rezygnować ze sportu. Aby nadal dawał frajdę, a WF był wspaniałą zabawą może warto rozważyć, by zamiast nowego smartfona kupić dziecku profesjonalne okulary, by dalej mogło cieszyć się aktywnością na codzień. Na pewno będzie z tego zadowolone