Skontaktuj się z nami

grejpfrutoptyk@gmail.com

+48 515 900 262 

Odwiedź  nas

pl. Wolności 42

59-540 Świerzawa

( obok przystanku autobusowego)

Autor: Michał Razik

Każdy , kto kiedykolwiek zainteresował się okularami słonecznymi z pewnością słyszał o trzech podstawowych informacjach. Pierwsze to, że nie wszystkie okulary słoneczne chronią od promieniowania UV.  Drugie , że te z filtrami polaryzacyjnymi są lepsze od zwyczajnych barwionych. I ostatnie: nie we wszystkich okularach słonecznych można prowadzić auto.

Ochrona przed promieniowaniem UV

Przed promieniowaniem UV nie ochroni nas samo zabarwienie materiału. Przede wszystkim chroni nas sam materiał. Okulary, które nie chronią w pełni od ultrafioletu i jednocześnie rozszerzają naszą źrenicę powodują więcej szkody niż pożytku. Promieniowanie UV w większej ilości dociera do soczewki oka, przez co naraża ją na zmętnienie (to jeden z czynników przyspieszających zaćmę). O ile soczewka w oku dorosłego człowieka pochłonie większość promieniowania UV, o tyle u dzieci niestety tak się nie stanie. Promieniowanie dotrze do siatkówki i może tam wyrządzić nieodwracalne szkody. Dlatego wybierając okulary słoneczne nie kierujmy się wyłącznie ładnym wyglądem i niską ceną, lecz także ochroną, jaką mogą nam zapewnić.

Okulary polaryzacyjne

Aby zrozumieć o co chodzi trzeba wyobrazić sobie, że światło słoneczne biegnie w dowolnych kierunkach, do momentu aż natrafi na przeszkodę. Na tej przeszkodzie może się zatrzymać (czarny, matowy asfalt) lub odbić się (od wody, dachu auta, deski rozdzielczej). Po odbiciu się od płaskiej powierzchni światło staje się częściowo spolaryzowane. Oznacza to, że fala światła drga  głównie w określonym kierunku.  A ta właściwość powoduje, że odbicie, które nam przeszkadza w widzeniu, może zostać zablokowane przez specjalny filtr: polaryzacyjny.

Światło częściowo spolaryzowane widzimy jak dodatkowy odblask od powierzchni, który potrafi czasem mocno oślepić. W aucie widzimy przedmiot położony na desce rozdzielczej, który odbija się od szyby. Nad wodą odbicia uniemożliwiają zobaczenie tego, co jest pod powierzchnią wody. Dlatego na pytanie , czy okulary słoneczne mają mieć filtr polaryzacyjny odpowiem: zdecydowanie tak. Należy pamiętać, ze skuteczny filtr polaryzacyjny w okularach ma zaciemnienie powyżej 50%.

źródło : https://www.allaboutvision.com/eyewear/sunglasses/what-are-polarized-sunglasses/

Na koniec ostatnia sprawa. Prowadzenie auta i okulary słoneczne. Po pierwsze musi być dobra rozpoznawalność 3 kolorów: czerwonego , zielonego (światła na skrzyżowaniu) oraz... niebieskiego (sygnalizator w autach uprzywilejowanych). Po drugie: w dzień muszą mieć przepuszczalność powyżej 3%, w nocy powyżej 80%. Oznacza to, że  w nocy nie wolno używać okularów z soczewkami barwionymi czy polaryzacyjnymi.