grejpfrutoptyk@gmail.com
+48 515 900 262
pl. Wolności 42
59-540 Świerzawa
( obok przystanku autobusowego)
Autor: Michał Razik
Okulary progresywne - jeśli zapytać o nie ludzi to bardzo częstym stwierdzeniem jest, że trudno się do nich przyzwyczaja oraz, że kosztują ogromne pieniądze. W chwili obecnej możemy już to traktować jako mity. Ale zacznijmy od początku. Co to są okulary progresywne?
Cała idea okularów progresywnych sprowadza się od specyficznych potrzeb widzenia. Jeśli nasz wzrok jest idealny to nie mamy problemów z patrzeniem do dali i z czytaniem. Dzieje się to dlatego , że mięśnie w naszym oku tak "uwypuklają" soczewkę, by miała większą moc i byśmy mogli zobaczyć coś, co jest blisko nas. Niestety soczewka w oku rośnie przez całe nasze życie. Wraz z jej wzrostem staje się mniej elastyczna i mięśnie oka nie mogą sobie z tym poradzić. Efektem tego jest to, że potrzebujemy innych okularów do czytania niż do patrzenia na codzień. Albo wymieramy jedne okulary - progresywne.
Oczywiście okulary progresywne nie przypominają swoim wyglądem okularów dwuogniskowych, tych z naklejonym segmentem do czytania (kiedyś był on nawet wtapiany). Wyglądają jak zwykłe okulary, lecz ich moc zmienia się: inna jest do dali, inna do odległości pośrednich (telewizor, komputer), a inna do czytania. Powoduje to, że mamy tak naprawdę jedne okulary na każdą odległość. I tutaj warto rozprawić się pierwszym mitem - ceny. Podstawowe okulary progresywne kosztują podobnie jak dwie pary podstawowych okularów . Oczywiście są konstrukcje dużo droższe - lecz tutaj im więcej płacimy, tym większy komfort użytkowania uzyskujemy.
Kolejnym mitem jest trudność przyzwyczajenia się do okularów progresywnych. W konstrukcjach sprzed 10-20 lat to faktycznie był problem. Obecnie konstrukcje rzeźbi się za pomocą cyfrowo sterowanych obrabiarek, zwanych generatorami free-form. Dzięki nim można wyprodukować soczewki progresywne z niewiarygodną dokładnością i jakością. Dzięki zaawansowaniu technologicznemu do współczesnych soczewek progresywnych 2 z 3 osób przyzwyczaja się natychmiast. Ta trzecia osoba potrzebuje najczęściej kilku godzin. I najważniejsze - już nigdy nie wraca do kilku par okularów. Jedynie 1 procent ludzi nie może się przyzwyczaić do okularów progresywnych - jeszcze kilka lat temu było to około 3 procent. Tutaj widać postęp technologii i coraz większe zadowolenie ludzi z takich soczewek.
Na koniec parę słów o soczewkach progresywnych. Między konstrukcjami występują duże różnice, co widać na grafikach porównującej wybrane soczewki progresywne firmy Shamir. Im więcej zapłacimy za okulary, tym bardziej komfortowo będzie się przez nie patrzyło. I już nigdy w sklepie nie będziemy musieli prosić nikogo, by sprawdził dla nas ceny - bo w okularach progresywnych z pewnością je sami zobaczymy.